Zawsze…. pierwszym i ostatnim problemem jest kasa!!!!
Znasz to “jeśli nie wiadomo o co chodzi … to zawsze chodzi o pieniądze”! PRAWDA jest taka … że z czymkolwiek się teraz zmagasz
- problemy w związku… lub brak związku
- zdrowie… problemy z zajściem w ciąże, nieuleczalne choroby
- zawodowe doły i doliny czy brak po prostu motywacji czy inspiracji
- … no o finansach nie wspomnę, bo to oczywiste
TO KAŻDY!!! KAŻDY Z PROBLEMÓW odbija się w jakiś sposób o kasę! Zobacz…
- chcesz znaleźć parę, dobrze by było, gdzieś wyjść, ubrać się jakoś… a jak pary nie ma to fajnie mieć możliwość poszaleć. KASA? NO BA
- a w związkach… 96 % problemów bierze się właśnie z problemów z kasą, albo jej jest za dużo albo za mało i stąd nerwy, kłótnie, problemy itp
- .. próbuj się leczyć lub żyć zdrowo bez kasy! Tu nie będę się rozwijać, bo pewnie to znasz!
Tak więc… wychodząc Ci naprzeciw, przyjmując, że możesz nie zauważać swoich problemów w dosłowny sposób, stworzyłam tu specjalnie dla Ciebie rozwijaną listę z podaną sumą, którą możesz sobie wybrać by zobaczyć JAK MOGĘ CI POMÓC??
Ale zanim tam klikniesz uprzedzę Cię! Bo to ważne! Napiszę Ci kim jestem, czym jest ZUU i czego możesz się tu spodziewać!
A jeśli nie chcesz czytać całej historii, z której już teraz możesz wyciągnąć wnioski i lekcje?! Ok! Przejdź do sekcji jak mogę Ci pomóc
LEĆ I ZOBACZ JAK MOGĘ CI POMÓCPo pierwsze nie jestem coachem ani mentorem, jestem szeptunką z darem jasnoczucia i zakochanym w marketingu przedsiębiorcą trzepiącym obecnie miliony.
Jeszcze 4 lata temu tonęłam w długach, mój związek leżał i kwiczał, ja zmagałam się z diagnozą SM i rakowskim w miejscach wielu… generalnie non stop słyszałam “to na bank jest karma bo nie jest możliwe, żeby jedna osoba była zlepkiem tylu nieszczęść” … czy to było widać? Ależ skąd!
Na zewnątrz uśmiech od ucha do ucha… tytan pracy, przodownik w pomocy ludziom, zaradna kobieta sukcesu:) nie było takiego gówna, które bym nie ogarnęła… tylko po prostu kasa się mnie od maleńkości nie trzymała! taka karma 🙂 Na szczęście dzięki wszelkim działaniom, wrodzonemu optymizmowi i chęci wyjścia z gówna…. zaczęłam układać życie i wydawałoby się, że w wersji fantastycznej!!!!
Ale cały czas czułam coś w dupie… wiesz tak przy kości ogonowej mnie trzymało i wiedziałam, że to nie objaw choroby! Ja wiedziałam, że to jest zmęczenie, że za dużo zapierdalam… że niby wszystko fajnie, fajnie, niby się zgadza ale coś jebnie! (opowiadam o tym na webinarze mocy – o całej mojej drodze, ale nie wiem czy ten aspekt, który napiszę dalej wybrzmiał i czy w ogóle o nim mówiłam, a to jest mega ważne więc napiszę – a webinar znajdziesz poniżej i naprawdę polecam – to muust have zmiany!)
Tak więc żyłam szczęśliwie, bo od zawsze wiedziałam, że jestem w chuj szczęśliwa tylko na maksa w dupie i nie zadowolona co wychodziło ze mnie przy każdym PROBLEMIE bo darłam się niemiłosiernie np. na męża czy jeszcze wtedy pracowników – i niby z szacunkiem, ale tak żeby bolało bo … manipulantką też umiałam być! I tak by pewnie było nadal, ale w 2021… jakoś tak pod koniec lata, kiedy firma mi się super rozrosła, a ja nadal byłam w chuj niezadowolona i zajebiście szczęśliwa… a kasa raz była, a raz byłam na totalnym minusie… jadąc autem …zamarzyłam sobie (a jestem kierowca z licencją rajdowca) o tym, że wykonam mocny gest … skręcę w rów, przy którym stoi drzewo (nigdy nie wjechałabym w inne auto) i tym samym skończę z tym przeciągającym się gównianym życiem!
Nie miałam wtedy w głowie ani dobra moich dzieci (miałam to po prostu w tej jednej chwili za nic) ani moich bliskich, ani kłopotów jakie narobię rozpierdalając jedyne auto i żywiciela rodziny z małoletnimi dziećmi!
Ta wizja końca była tak piękna, że aż podniecająca! Na całe szczęście włączył się strach i po prostu “spieniałam” …a potem wrócił mi mózg… zatrzymałam się i zrzygałam… nie będę tego upiększać… wkurwiłam się na maksa
I NIEEEE, NIE ZAPŁAKAŁAM!!!! OOOO KURWA NIE!!!! Jak ja się czułam z siebie dumna!!! Że nie jestem miękką pipą tylko chujem! Wiesz, nie takim chujkiem… tylko chujem tradycjonalistą! Co jak się krzywda dzieje to zajebie, a jak coś spierdoli to z sukcesem wyjdzie!!! ( to cytat z fajnego serialu ale mówił o mnie)
Otrzepałam się i pojechałam dalej… a potem znowu zmiękłam i poczułam, że chyba to moment, żebym poprosiła o pomoc! Bardzo szybko nastał dzień ciepły w chuj, siadłam z ekipą na fajce na schodach… coś tam heheszkowaliśmy, coś knuliśmy firmowo i powiedziałam o tej wizji głośno, ale w ubrałam to ładnie w słowa “wiecie co … mam chyba depresję”!!
Na co … wszyscy śmiechli i skomentowali synchronicznie “Ty? weź niepierdol! Ty i depresja:)))))” – tak takie podbródki mieli jak się śmiali, a ja z nimi! I nie chodzi w tym o to, że mnie olali, tylko po prostu nikomu do głowy nie przyszło, że to może być prawda! Krzty żalu nie mam… też się śmiałam!
Tyle, że coraz częściej zaczynałam wracać do tej podniecającej wizji… więc dla bezpieczeństwa STRACIŁAM WZROK serio!!! Co dla nikogo dziwne nie było bo SM zniszczyło mi nerwy wzrokowe i to była norma, że co chwilę ślepłam… i nikt nie zajarzył a ja miałam krycie. Powiedziałam, że już nie będę prowadzić auta bo to niebezpiecznie! Kumasz!?! Jak można siebie oszukiwać i jak pięknie organizm nas słucha!!
Dalej zapierdalałam, a kasa raz była raz nie! Ja zapierdalałam a reszta… się opierdalała! Nic nie działało jak należy, gasiłam non stop pożar w burdelu, nawet mówiłam o tym z dumą! Byłam najlepsza, więc jak chciałam mieć dobrze to musiała być kontrola albo sama wszystko musiałam zrobić! Nadal się uśmiechałam… nadal działałam, ale coś było kurwa nie tak! Wraz z ilością pracowników i kasy, ja miałam coraz więcej pracy i mniej w portfelu:)!
Tak! Coś było mocno nie tak! Funkcjonowałam tak, aż w najmniej odpowiednim momencie pękłam (tak jakby był na to inny odpowiedni :))
Rozwaliłam się na wakacjach! Mąż spytał mnie czy chcę kawę, a ja powiedziałam, że chcę umrzeć i nareszcie się kurwa rozpłakałam! Oczywiście nie wiedział jak zareagować … bo miał tylko wstawić wodę kurwa na kawę, a nie ratować mi życie:) Ale … ogarnął i nie negował moich uczuć tylko powiedział ok! Czujesz to! Powiedział mi „ok”na to, że chce się zabić! I ja mu TAK OGRMONIE za to dziękuje, choć wtedy nie miało to dla mnie sensu! Powiem więcej, czułam się jakby mnie zawiódł!
Dygresja – siadałam naprawdę do tej strony z zamysłem, że stworze ofertę i włączył mi się mój gen pisarski i płynie… i będzie płynąć, bo chce ci cos ważnego przekazać, ale jeśli masz dość, to nie krępuj się, leć na dół, rozwiń sobie ramki finansowe i zobacz czy ja w ogóle mogę ci pomóc! …bo mnie teraz ciśnie i ja muszę ci coś wyjaśnić.
to będzie mocne – I BARDZO WAZNE – NIE POLECAM NIKOMU TAK ROBIĆ… ALE CHCE CI TO NAPISAĆ Z MOJEJ PERSPEKTYWY I CHOĆ MOCNE TO DO KOŃCA PISZE PRAWDĘ
Ludzie, którzy chcą się naprawdę zabić umierają w ciszy! Ci którzy mówią, że chcą się zabić, wołają o pomoc tylko nieumiejętnie, na całe szczęście te osoby, tak jak i ja… mówią ale tego (w 90% przypadków) nie zrobią!
JA po latach dowiedziałam się o tym, od psychologa… że jest taki gość jak Frankl on napisał “W poszukiwaniu sensu” … nie będę ci teraz skracać książki, zatem napiszę tylko to co najważniejsze. On był psychologiem i opisał coś takiego, mniej więcej to samo co pisze powyżej. Miał taką praktykę, że jak ktoś powiedział mu o tym, że się chce zabić mówił “ok!!!! to ja ci pomogę! jak chcesz umrzeć?!? Powiedz jaki wybierasz sposób, a ja ci w tym pomogę”
… i wtedy ludziom włącza się strach, że naprawdę umrą i zaczynają SZUKAĆ PRETEKSTU BY ŻYĆ… CZYLI SENSU ŻYCIA!
MÓJ MĄŻ O TYM WTEDY NIE WIEDZIAŁ a jednak tak zareagował… ja nawet nie wiem czy on pamięta co powiedział … ale ze mną to zostanie na zawsze i … wiesz co (nie polecam – zawsze szukaj porady eksperta jeśli ktoś ci powie o chęci popełnienia samobójstwa – ja mogę pomóc w zakresie natrętnych myśli i problemów życiowych… ale jak usłyszysz coś takiego i wiesz, że nie ogarniesz dzwoń na pogotowie mówię serio)
TAK CZY SIAK … NA MNIE ZADZIAŁAŁO dokładnie tak jak opisano!
Umówiłam się do psychologa… natychmiast, online na cito – interwencja kryzysowa… znalazłam najlepszego możliwego z pierdylionem polecajek i po znajomości!
… i on mi powiedział, że nie ma szans! Że ja się na terapię nie nadaję 🙂 bo jestem za szczęśliwa, i za mocna, i mnie się nie da leczyć terapią bo …zmanipuluje psychologa?!
Tu mi się nagle odpaliło de ja vu! Jest rok 2014 rozstałam się z moim mężem i stwierdziłam, że zrobię to tym razem jak należy, po bożemu i pójdę się leczyć!
No i mam to de ja vu – ja siedzę u psychologa, siedzę na kanapie i podaje jej ( bo to kobieta była) chusteczki, ona płacze w niebogłosy, a to było nasze 3 spotkanie… a ja ją terapeutyzuje!!! Pękło w niej coś w trakcie mojej wypowiedzi na zadane pytanie! WTF??? Zwróciła mi za tą sesje, już nigdy więcej do niej nie poszłam, mi to wtedy pomogło… tzn. uśmiałam się jak wyszłam, i wiedziałam, że poradzę sobie sama … ale jak widać nic się nie zmieniło bo w 2021 znowu siedziałam na jakiejś kozetce i słyszałam to samo!
Moja moc działa na moją korzyść więc na szczęście włączył mi się mój gen, który kocham – jest problem to jest i na bank rozwiązanie i … tak trafiłam na super hipnoterapeutę i pokochałam hipnozę! Poznając jej działanie wiedziałam, że chce robić to samo dla moich Klientów więc, po swojej terapii zostałam hipnoterapeutą!
Dodam tu, że każdy psycholog powinien zacząć od terapii własnej! Nie wiem czy oni o tym wiedzą, bo jak widać kiepsko to działa, przynajmniej w moich doświadczeniach, nie tylko prywatnych!
Hipnoterpeuta (prawdziwy, a nie szaman jakich wiele) ma obowiązek przejść przed pracą z Klientami swoją terapię… ale to już jest inna historia której już tu nie pociągnę!
Urwę tą historię w tym momencie, bo to już naprawdę zanosi się na rozdział książki a ja nie chce Cię uśpić tylko … powiedzieć że:
NAPISAŁAM CI TO I NAGRAŁAM WEBINAR ŻEBY POKAZAĆ CI ŻE NAPRAWDĘ WSZYSTKO W NASZYM ŻYCIU JEST KWESTIĄ NASZYCH MYŚLI!!!
- Zauważyłaś/eś – kasa się mnie nie trzyma – to było moje mocne przekonanie o sobie, i choć nie moje to jednak działało!!! (polecam webinar nr 2 – padniesz jak posłuchasz i od razu zmienisz efekty finansowe)
- Jestem chora, więc wszystko mi się może nie udać… co oznaczało, że jak doświadczałam porażki, coś zawaliłam… jak się coś nie udawało to od razu chorowałam jeszcze mocniej! NA WŁASNE ŻYCZENIE (o tym też mówię na webinarze)
- JA tytan pracy i od pomagania ludziom… nie mogę mieć depresji – wiec mi to ludzie lustrem wybijali
Chciałam Ci w ten sposób pokazać, jak przekonania, czyli moje myśli… automatyczne i niekontrolowane, na mój temat psuły mi wszystko w moim życiu! Ja zapierdalam, a to się zeruje, tylko przez to co sobie pomyślę o sobie, o ludziach, o kasie, o życiu!!! Jak ja nie zrobię to nikt nie zrobi … wyhaczyłaś/eś ten moment?!?!
NAPRAWDĘ MIAŁAM PLAN NAPISAĆ CI TO W SKRÓCIE ale jakoś nie pykło… ale za to jeśli się podobało, to wykaż się trochę inicjatywą, to początek działania i wymiany energii… wróć pod rolkę, z której tu trafiłaś i napisz w komentarzu …. czy warto było czytać i pisać… może w końcu wpisze na listę prawdziwych manifestacji książkę 🙂
A TERAZ, jeśli po tej szczerej spowiedzi, poczułaś/eś, że to co masz w życiu to naprawdę efekt tego co “wczoraj” miałaś w głowie… nawet jeśli manifestujesz, nawet jeśli jesteś optymistą w chuj szczęśliwym, nawet jeśli tylko trochę nie gra, albo kiedy się wręcz przeciwnie wszystko wali… TO JA MOGE DAĆ CI NARZĘDZIA, KTÓRE MI POMOGŁY i … tak zajebiście działają, że przeszłam pierdylion kursów, szkół i nauk by móc się tym dzielić z moimi klientami!
WYBRAŁAM TE Z EFEKTEM WOOW, te które naprawdę są game changerem, takie których efekt zauważysz już od pierwszego dnia i zrobiłam z nich combo, na początek do wyprowadzenia siebie na prostą, potem rodziny, następnie z pracowników stworzyłam współpracowników, następnie praktykowałam na Klientkach w MUUkreacje.pl …
a potem stworzyłam Zajebisty Uniwersytet Umysłu czyli ZUU!
Jaram się waszymi efektami i sukcesami tak bardzo, że zrobię wszystko by dotrzeć do milionów takich ziomków jak ty teraz i ja jeszcze kilka lat temu!
BO GDYBYM W 2014 TRAFIŁA NA KOGOŚ TAKIEGO JAK JA TERAZ, a nie na Panią po studiach ale bez refleksji, z nieprzerobionymi własnymi traumami… to dziś… DZIŚ BYŁABYM TAK SAMO SZCZĘŚLIWA JAK TERAZ… tak samo zadowolona, tylko mniej poobijana i z jeszcze większym stanem konta!
Uprzedzam Cię zanim się zdecydujesz… SKY naprawdę nie ma limitu, MUUsisz być gotowa/gotów na wielkie zmiany i mega efekty ALE TYLKO I WYŁĄCZNIE WYNIKAJĄCE Z TWOJEGO DZIAŁANIA!
Jeśli nie chce Ci się poświęcić czasu na oglądanie darmowego webinaru, to nie kupuj podszeptu – bo to dla mnie znak, że nie chcesz działać, tylko chcesz „mieć”… a to pozycja dziecka, które jest w Tobie… i ja bez Ciebie nic z tym nie zrobię! Nie jestem wróżką która Cię zaczaruje, tylko szeptunką i certyfikowanym hipnoterapeutą, i nawet po hipnozie WYMAGANE JEST DZIAŁANIE!
Ja już mam wszystko co chcę! Jestem zdrową milionerką, mam czasu jak marasu, spokój w głowie i w sercu, cudnych bliskich ludzi wokoło, lojalnych ekspertów, stać mnie na każdy kaprys i większą potrzebę, podróżuje… kiedy chce gdzie chce i jak chce! A moje dzieciaki… mój mąż… są tu razem ze mną. Razem to tworzymy i nawet jak pojawi się jakieś wyzwanie (kiedyś mówiłam o problemach) i mamy jakieś „nieprzewidziane” inwestycje (kiedyś mówiłam o kosztach i nie wkładałam słowa nieprzewidziane w nawias… bo wszystko jest kwestią moich manifestacji, wiec wiem, że skoro mnie coś zaskoczyło i mi nie leży, to jest to efekt moich splątanych myśli lub działań z ego lub braku … tadammm)
Tak więc mimo, że mam to co chcę już dziś… to cały czas działam z wszystkimi narzędziami jakie ci daję… bo im więcej mam tym więcej mogę PODAĆ DALEJ!!!
Jeśli to czujesz to kliknij i rozwiń zakładkę z kwotą jaką NAPRAWDĘ MOŻESZ ZAINWESTOWAĆ W SIEBIE!!!
Proszę! Weź pod uwagę ile miesięcznie wydajesz na bzdury… fajki (choć palę sama to wiem, że to zbędny koszt!!!) netflix i inne platformy, które tylko chorymi treściami ryją ci beret (też mam, ale w kółko oglądamy tylko Przyjaciół, Praktykanta, Pod słońcem toskanii i Farmę Clarksona oraz Duże Projekty, bo detoks mentalny to podstawa) … ile wydajesz na drinki (kocham whiskey), kawki słodyczki i … ile czasu przepalasz na coś co ABSOLUTNIE NIC NIE ZMIENIA W TWOIM ŻYCIU… A POTEM… ustaw się w pozycji testera i zdecyduj!
KLIKASZ – WYBIERASZ – DZIAŁASZ – MYŚLISZ, MÓWISZ I CZUJESZ INACZEJ ….
czy … wracasz do mówienia “mi się nie uda, to dla mnie za drogie, innym razem, jeszcze nie teraz (odkładanie szczęścia na później polecam!!! ttaaakkk masz rację to zajebisty pomysł!!! ps. to ironia)” tylko pamiętaj o tym jednym zdaniu:
TYLKO TY DECYDUJESZ W JAKIM ŚWIECIE WSTANIESZ JUTRO!
Nie system, NIE PAŃSTWO, NIE POLITYCY, nie mąż, nie żona, nie pracodawca.. za efekty w twoim życiu jesteś odpowiedzialna/y tylko i wyłącznie TY!
…A JEŚLI CHCESZ MIEĆ JESZCZE LEPSZY ŚWIAT WOKÓŁ SIEBIE! To koniecznie podziel się tą stroną i ZUU ze znajomymi, bo warto pamiętać, że jesteśmy sumą 5-ciu osób jakie codziennie spotykamy, zatem jeśli ONI ROSNĄ… to Ty też! … albo mogą Cię też ciągnąć w dół! Ty decydujesz!
MOCNO CIĘ PRZYTULAM!
Powiem Ci co możesz zrobić, mając 0 zł w portfelu! Wszystkie możliwe techniki i sposoby, łącznie z darmową hipnozą masz w tych webianarach!
JEDYNA INWESTYCJA TO TWÓJ CZAS i konsekwencja… w myśleniu, jeśli nie masz ochoty poświęcić swojego czasu dla rozwoju a przez to zmiany efektów np. finansowych, to niestety nie mam dobrych wieści… nawet po wygraną w Totka trzeba dylnąć do żabki i wypełnić kupon! Ot przestań pierdzielić, że nic Ci w życiu nie wychodzi… a inni mają szczęście ! Po prostu Ci się nie chce i tyle!
A jeśli działasz, ale efekty są znikome, lub coś właśnie “jebło” … to masz darmowy gamechanger! Nie poddawaj się… życie naprawdę może być zajebiste!
EFEKTY ZOBACZYSZ BARDZO SZYBKO, pozwoliłam sobie na webinarze pomóc Ci zaprogramować umysł w hipnozie!
KLIKAKAJĄC PONIŻEJ MASZ MOŻLIWOŚĆ WZIĄĆ UDZIAŁ W DARMOWYM RYTUALE najpierw kliknij TU ABY POBRAĆ INSTRUKCJĘ I SIĘ DO NIEGO PRZYGOTOWAĆ!
potem wróć do tej strony i obejrzyj w odpowiednich warunkach ten rytuał … on najlepiej działa w datę mocy! Obserwując ZUU na instragramie dowiesz się kiedy to jest… bo bardzo często o tym piszę!
I KONIECZNIE KLIKNIJ TU I ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER TAM DAJĘ ZA 0 ZŁ MOCNE TREŚCICUDNIE CIĘ WIDZIEĆ W ZUU! POZYCJA TESTERA TO WYRZUTNIA DO GENIALNYCH EFEKTÓW
PO PIERWSZE!!! jeśli jeszcze nie widziałaś moich webinarow mocy z programowaniem umysłu to kliknij w zakładkę 0 zł i obejrzyj! To pierwsza i najważniejsze Twoja inwestycja.. czyli inwestycja czasu a tam jest OGROM NARZĘDZI i programowanie umysłu w hipnozie!
PO DRUGIE!!! Moim zdaniem hitem dla Ciebie będzie PERSONALIZOWANY PRZEWODNIK z kalendarzem i podszeptem tartota!
Tam masz fundamenty nowego działania! Tylko tak naprawdę lifehackiem jest działanie!!! Numerologia, Astrologia, Magia, Karty Tarota, kalendarz Google… to wystarczające narzędzia abyś zmieniła efekty swoich działań!
A jeśli już masz przewodnik to zainwestuj w nagrania HIPNOZ lub mocny RYTUAŁ NA KASĘ do samodzielnego wykonania ale z moim prowadzeniem i mocną instrukcją… daty mocy podaję w przewodniku więc wracamy do sedna !!!
Możesz wybrać te za 88.88 zł i skorzystać z kodu rabatowego, widzisz go poniżej! Lub dorzucić jeszcze kilka złotych i kupić HIT CZYLI HIPNOZĘ NA KASĘ! Natomiast pamiętaj… że samo przeprogramowanie umysłu to połowa sukcesu!
KLU TO DZIAŁANIE, więc przewodnik to MUUst HAVE genialnych efektów z lekkością!
BRAWO!!! Mega się cieszę, że trafiłaś/eś do ZUU !!!
Po pierwsze i najwazniejsze, czy widziałaś/eś najmocniejsze ever nadźgane narzędziami i to za 0zł WEBINARY MOCY?? JEŚLI NIE – kliknij w zakładkę 0zł i zobacz… weź notes, zrób notatki a gwarantuję, że za chwilkę klikniejsz w zakładkę
“INWESTUJĘ POWYŻEJ 500 ZŁ”
Po drugie napiszę Ci co polecam!
- MUUst have działania z lekkością to PERSONALIZOWANY PRZEWODNIK z kalendarzem i podszeptem tartota. Tam masz fundamenty nowego działania! Tylko tak naprawdę lifehackiem jest działanie!!! Numerologia, Astrologia, Magia, Karty Tarota, kalendarz Google… to wystarczające narzędzia abyś zmieniła efekty swoich działań!
- Jeśli chcesz pracować nad większą obfitością to KONIECZNIE ZAKUP RYTUAŁ NA KASĘ I HIPNOZĘ NA KASĘ – to jest combo … które potrzebujesz by mieć więcej na inwestowanie!
- W tej kwocie możesz też… zdecydować się na PODSZEPT! To konsutlacja on-line ze mną, z moim jasnoczuciem, wiedzą biznesową, hipnozą… i wszystkim co będzie Ci potrzebne żeby uzyskać odpowiedź na pytanie “COŚ NIE GRA… ALE NIE WIEM CO?”
- A może spodoba Ci się pomysł z BIŻUTERIĄ MOCY ! Natomiast pamiętaj!!! Że wszystko zaczyna się w naszym umyśle i zależne jest od działania! Więc… dobrze się zastanów czego tak naprawdę potrzebujesz?
MEGA!!! GRATULUJĘ CI GENIALNEJ DECYZJI !!!
Inwestycja w siebie ma największą stopę zwrotu, a jeszcze … w momencie kiedy otrzymujesz narzędzia combo, to jest co świętować! Efekty jeśli będziesz działać będą GENIALNE! Na początek zapytam czy widziałaś/eś webinary mocy? To jest gamechanger bo otwiera klapki nawet zarobionym i z efektami! Jeśli nie … to leć do zakładki 0zł i koniecznie zobacz!
A teraz co Ci polecam ?
- Totalny RESTART ŻYCIA – jak sama nazwa wskazuje to jest po prostu narzędzie mocy! Przez 28 dni krok po kroku poszerzasz swój zakres świadomości, od pierwszego dnia masz efekty i każdego dnia coraz więcej i więcej! Cokolwiek Cię teraz gniecie, tam znajdziesz rozwiązanie i co lepsze NA CAŁE ŻYCIE! Dostajesz też dostęp do grupy Klientek z restartu a tam mamy kontakt codziennie…wiec jakoby w tej kwocie masz “mnie” na codzień! W totalnym restarcie masz też dostępy do nagrań, hipnoz i rabatów które są nie dostępne dla innych Klientów! Jeśli klikniesz w tą ofertę to jeszcze otrzymujesz ode mnie 100 zł które pomnaża się na moim i Twoim koncie ! Fajnie prawda?
- PRZEWODNIK to podstawa nowych efektów! Jeśli masz kasę na inwestowanie w siebie… to to poukłada Ci życie! Oczywiście jeśli będziesz działać wg wskazówek astrologii, numerologii oraz podszeptu kart tarota! To jest moc i sprawczość!
- WARTO DO TEGO DORZUCIĆ RYTUAŁ I HIPNOZĘ NA KASĘ … bo skoro tu jesteś i widzisz jakieś ruchy finansowe tzn. że jesteś na dobrej drodze do suckesu, tylko coś Cię blokuje… skoro szukasz sposobów i obserwujesz ZUU
- Jeśli nie chcesz ani restartu ani przewodnika ale wiesz, że chcesz ze mną pracować… po prostu zapraszam Cię na PODSZEPT! To konsutlacja on-line ze mną, z moim jasnoczuciem, wiedzą biznesową, hipnozą… i wszystkim co będzie Ci potrzebne żeby uzyskać odpowiedź na pytanie “COŚ NIE GRA… ALE NIE WIEM CO?”
- …. a jeśli chcesz na żywo 🙂 to zapraszam na HIPNOZĘ STACJONARNIE !!! Ale szczerze do tego spotkania warto się przygotować na podszepcie… żeby wiedzieć CZEGO TAK NAPRAWDĘ CHCESZ W ŻYCIU a co psuje Ci efekty.