Rodowy Rytuał Wolności
Nie zaczęło się ode Ciebie, ale na Tobie się skończy.
Zamyknij rodowe historie. Rozpuść cień. Nieś światło, wybaczenie i wsparcie.
Nie robimy tego z żalu. Nie z żałoby. Nie z potrzeby grzebania w przeszłości.
Robimy to z miłości i wdzięczności.Z szacunku do tych, którzy byli przed nami – i z decyzji, że to, co niesiemy, dalej już nie pójdzie.
Ten rytuał to symboliczne zamknięcie rodowej historii, która przestała Ci służyć… ale nadal działa.
To przestrzeń, w której mówisz:„Wybaczam. Dziękuję. Uwalniam. I wybieram coś nowego.”
Po co? (czyli co tak naprawdę nosisz i warto to zamknąć)
Bo możesz nie znać całej historii swojego rodu –ale czujesz ją w ciele, w emocjach, w decyzjach, które podejmujesz. To mogą być:
-
Programy biedy, nędzy i przetrwania – „pieniędzy nigdy nie starcza”, „u nas zawsze było pod górę”
-
Przekazy o kobiecej uległości lub twardości – „cierpienie uszlachetnia”, „nie narzekaj, tylko rób swoje”
-
Traumy porzucenia i samotności – nawet jeśli oficjalnie „wszystko było okej”
-
Wzorce braku wsparcia i lęku przed bliskością – „sama sobie poradzę”, „miłość to niebezpieczeństwo”
-
Lęk przed byciem widoczną, silną, wolną – bo w Twoim rodzie to kończyło się źle
-
Napięcie w ciele, tusza, choroby, blokady seksualne – bo ciało pamięta więcej niż Ty chcesz
-
Wstyd, którego nie umiesz nazwać – ale który ciągle siedzi i sabotuje
-
Nieświadoma lojalność – wobec tych, którzy cierpieli, zostali wykluczeni, zapomniani
I nosisz to. Czasem jak zbroję. Czasem jak kulę u nogi.Ale prawda jest taka – możesz to zdjąć.
Jak to działa?
- KUPUJESZ ZAPIS RYTUAŁU DO SAMODZIELNEGO PRZEPROWADZENIA KIEDY CHCESZ I POTRZEBUJESZ
- Jak się przygotować i wszystkie instrukcje masz na platformie do której masz dostęp LOGUJĄC SIĘ NA TEJ STRONIE WWW.ZUUBYOLGA.PL
- POTRWA OKOŁO DWÓCH GODZIN, Nie musisz być na żywo, ale jeśli dołączysz – wejdziesz z nami w pole serca, które ruszy wszystko, co gotowe do oczyszczenia.
- Masz dostęp – robisz, kiedy chcesz. Ale jeśli to czytasz, to proces już się zaczął.
Na czym polega ten rytuał?
Zapraszam Cię do pracy w polu energii, emocji i pamięci komórkowej.
Poprowadzę Cię głęboko – ale z lekkością, w stan Theta Healing …. Nie musisz znać wszystkich szczegółów swojego drzewa genealogicznego. Twoje ciało wie. Twoje serce pamięta.
A ja wiem, jak to odkodować i przeprogramować, żeby nie musiało się już więcej powtarzać.
Nie pracujemy przez analizę. Nie siedzisz w głowie.... NIE ROZDRAPUJESZ RAN Wchodzisz w stan, w którym wreszcie słyszysz siebie… i swój ród.
To rytuał, który łapie Cię za duszę, przeszywa pole, i uwalnia to, co miało być już dawno wypuszczone.
Zrobimy to wspólnie – z mocą, z miłością, z intencją zamknięcia.
Z mojej strony dostajesz:
– prowadzenie krok po kroku, bez ściemy, bez patosu
– czyste, bezpieczne pole, w którym możesz naprawdę puścić kontrolę
– przestrzeń, w której nie musisz rozumieć wszystkiego, żeby puścić to, co Cię trzyma
Nie robimy tego z lęku. Robimy to z decyzji, że można żyć inaczej – bez tego rodowego bagażu.
Wszystko, co potrzebne – dostaniesz wcześniej na maila. Nie musisz się domyślać, kombinować, ani szukać w Google.
Dostaniesz jasną instrukcję, jak się przygotować, co mieć przy sobie i jak wejść w ten proces tak, żeby zadziałało.
Co Ci to da?
-
Energetyczne oczyszczenie, które poczujesz w ciele – nie tylko w głowie
-
Przerwanie schematów, które działały w tle – relacyjnie, finansowo, emocjonalnie
-
Prawdziwe uwolnienie – nie afirmacje, tylko proces
-
Zamknięcie drzwi, które od lat były tylko uchylone
-
Miejsce na Twoją wersję życia – nie tę, która jest kopią mamy, babci, prababci
Czy warto?
Tylko jeśli naprawdę chcesz coś zakończyć.mNie przegadać.mNie „przemedytować”.
Zamknąć.
To nie będzie wygodne. Ale będzie konkretne, oczyszczające i działające.
Kiedy nie warto?
-
Jeśli chcesz tylko „poczuć klimat” – tu się działa, nie ogląda
-
Jeśli boisz się prawdy, która może wypłynąć – wypłynie
-
Jeśli nie jesteś gotowa na zmiany po tym rytuale – bo one się wydarzą
Gotowa to zamknąć?
Dołącz do Rodowego Rytuału Wolności. Bo nie zaczęło się od Ciebie – ale na Tobie może się skończyć.
Katarzyna Olczak-Grzybowska (zweryfikowany) –
Niesamowite, mocne i dobre doznanie. Nawet nie wiem jak to skomentować ;D Po prostu Olga prowadzi, a ma się wrażenie jakby w tym czasie odpadały wszystkie te programy i przekonania słyszane od lat. Polecam każdemu, kto chce wysprzątać fundamenty.
krystyna.stepniowska (zweryfikowany) –
Wszystkie rytuały prowadzone przez Olgę są niesamowite. Rodowy rytuał wolności przeszedł moje wyobrażenie. Całe swoje życie słyszałam różne zdania, które wpływały na to co robiłam. Okazało się, że są to przekonania, które w tej chwili przeszkadzają mi w realizacji pięknego życia. Na tym rytuale pozbywamy się tego co nas blokuje. Pojawia się lekkość, radość i miłość. Na koniec rytuału jest bal przodków. W swojej głowie zobaczyłam cały swój ród, który mnie pozdrowił i przesłał pocałunki miłości. Poczułam wielką miłość, wdzięczność i lekkość. Te uczucia zostaną już ze mną.
Sylwia N. (zweryfikowany) –
Rodowy rytuał wolności to cudowne dopełnienie wyzwania 7 dniowego . Bal przodków przyniósł poczucie wolności i radości . To było piękne doświadczenie! Dziękuję 🩷
Barbara Grzeganek (zweryfikowany) –
To nie było zwykłe spotkanie podczas którego posłuchasz teorii i wyjdziesz z pustymi rękoma. Rodowy rytuał wolności to proces, podczas którego pod świetnym i pewnym prowadzeniem Olgi doświadczysz uwolnienia, zakończenia przekonań trzymających Cię w miejscu i wielowymiarowego ukojenia.
Olga otuli Cię spokojem i pełnym zaangażowaniem, dlatego jeśli jesteś gotów stanąć oko w oko z programami zakodowanymi w Tobie, nie wahaj się a wejdź całą/ całym soba.
Aleksandra K. (zweryfikowany) –
Przez prawie cały rytuał byłom mi bardzo zimno. Założyłam na siebie wszystko i jeszcze przykryłam kocem i kołdrą. Robiłam go w środku w nocy w nów księżyca. Na koniec nie czułam nic… a na następny dzień wstałam i nagle poczułam w sobie odwagę ❤️ Taka niezwykła moc: mogę być sobą i pokazać to światu 🔥 Niezwykle przeżycie 🔥 Dziękuję moim przodkom, że dali mi życie
Olga M. (zweryfikowany) –
Magdalena (zweryfikowany) –
Rytuał był bardzo mocny i działał na najgłębszych warstwach. Każdy kolejny krok, kolejne uwolnione przekonanie to duża lekkość w ciele. to mój pierwszy proces z Olgą i zdecydowanie chcę więcej. rytuał robiłam rano i cały dzień praktycznie przespałam. Cudowne prowadzenie Olgi sprawiło, że przez cały czas czułam się w opiece.
Ewa Zalasa (zweryfikowany) –
Rytuały Olgi są niesamowite, przy niektórych przekonaniach nie mogłam usiedzieć spokojnie, rwały mnie nogi i nie mogłam znaleźć im miejsca, a na balu przodków ryczałam jak bóbr, a po wszystkim poczułam ulgę,. Polecam, niesamowite przeżycie
Magdalena Trela (zweryfikowany) –
Rytuał niezbędny żeby iść do przodu. Wszystkie 11 przekonań wpajanych nam od małego w krótki i szybki sposób jest zmienianych na bardziej rozwojowe i dające kopa. Czuję się po tym rytuale bardziej lekko, jakby tona spadła mi z barków i nie muszę już ciągnąć wózka gruzu za sobą. Polecam każdemu kto robi cały czas coś rozwojowego i nie widać efektów.